Tomasz Raczek w Wąbrzeźnie – głos, który się zapamiętuje!
Czy Tomasz Raczek to był dobry wybór na gościa Tygodnia Bibliotek w Wąbrzeźnie?
Obecni na spotkaniu nie mieli co do tego żadnych wątpliwości – wielokrotnie podkreślali, jak bardzo cenili sobie to wyjątkowe wydarzenie.
Ten głos!
Już po pierwszych słowach było wiadomo, że jesteśmy w dobrych rękach. Tomasz Raczek, którego znamy z radia, telewizji i ekranów kinowych, mówi (movie!) tak, że wszyscy słuchają jak zaczarowani. Ale nie tylko jak mówi, lecz przede wszystkim co mówi – i o czym. A mówi szczerze, ciekawie, nie unika tematów trudnych ani kontrowersyjnych.
W Wąbrzeźnie opowiadał o swojej drodze zawodowej, która – jak to często bywa – zaczęła się przez przypadek. O telewizyjnym debiucie w roli… zastępcy. O wspólnym występie z Grażyną Torbicką w Sopocie w 1985 r.. O mamie, o życiowym partnerze (Marcin Szczygielski - pisarz), o coming oucie i – co szczególnie poruszyło publiczność – o atakach paniki, które pojawiły się w jego życiu znienacka i zmieniły wszystko.
„Podano mi bułkę i wodę, bo dusiłem się ością. A to była panika.”
– tak opisywał pierwszy taki moment, który wydarzył się podczas eleganckiego obiadu w Grand Hotelu w Sopocie. Pojawiła się nerwica, objawy psychosomatyczne i potrzeba zmiany. Pomogła medytacja – nie religijna, a techniczna: vipassana. Dziesięć dni w milczeniu. I jak sam przyznał: po latach życia z mówienia, właśnie cisza okazała się jego ratunkiem.
A co z filmami?
Było ich wiele – w opowieściach, dygresjach, rekomendacjach. Raczek namawiał do pogłębionego oglądania – nie tylko jako formy rozrywki czy sztuki, ale jako narzędzia poznawania siebie.
„Tyle mamy z filmu, ile w nim zauważymy” – mówił. Kino, jego zdaniem, może stać się ważnym elementem pracy nad sobą, rozwoju, emocjonalnej samoobserwacji.
Na pytanie o ulubione filmy wskazał:
🎬 „Okręt” (niem. Das Boot) – wojenny klasyk, o który latami spierał się z Zygmuntem Kałużyńskim,
🎬 „Ziemia obiecana” Andrzeja Wajdy – majstersztyk Mistrza, kino totalne, w którym literatura i obraz spotykają się w idealnej harmonii.
Każde pytanie z sali rozbudzało kolejne dygresje – a te były błyskotliwe, pełne anegdot i osobistych refleksji. Po spotkaniu – długa kolejka po autografy i zdjęcia. Tomasz Raczek dla każdego miał czas, spojrzenie prosto w oczy i kilka życzliwych słów.
A z kuluarów zdradzamy Wam jeszcze jedno: Nasz gość bardzo zainteresował się nadchodzącym festiwalem WąbJAZZno... Kto wie – może jeszcze nie raz usłyszymy ten głos w naszym mieście.
Podziękowania
Dziękujemy wszystkim za udział w spotkaniu i zapraszamy na kolejne wydarzenia w ramach Tygodnia Bibliotek!
Serdeczne podziękowania składamy firmie Ampol-Merol, która po raz kolejny okazała nam wsparcie przy organizacji wydarzeń kulturalnych. Tym razem dzięki uprzejmości firmy mogliśmy zapewnić naszemu gościowi komfortowy nocleg w hotelu Rondo.